W styczniu tego roku (2023) Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię o zmianie traktatów, które mają przenieść leśnictwo z kompetencji krajowych (Polski) do kompetencji wspólnych UE. To oznacza, że komisja europarlamentu chce oddać polskie lasy w zarząd unijnym urzędnikom i od tego momentu staną się one wspólną własnością UE. W ramach unijnego programu znanego pod nazwą Zielony Ład, spora część tych terenów zostanie sklasyfikowana jako obszary specjalne „dzikiej przyrody", do których nie będziemy mieli wstępu. Przejęcie lasów przez unijnych decydentów oznacza również ograniczenia dla gospodarki leśnej, a zwłaszcza pozyskiwania drewna, upadek polskiego przemysłu drzewnego i w konsekwencji osłabienie całej naszej gospodarki. Takie działania prowadzą do jeszcze większego zubożenia społeczeństwa, będzie więcej zwolnień z pracy, więcej biedy, a w konsekwencji więcej pustych talerzy. W trosce o naszą przyszłość narodziła się inicjatywa „Ratujmy Polskie Lasy", która ma na celu zblokować zakusy unijnych decydentów, którzy pod pięknymi, ale niestety pustymi hasłami chcą dokonać kolejnego rozbioru naszej ojczyzny. Zmanipulowane społeczeństwo nie zauważa, że od 30. lat, gdy na przemian Polską rządzą na PiS i PO z przystawkami, nasza ojczyzna powoli, ale nieubłaganie jest popychana w kierunku destrukcji. Przykładem może być huty, fabryki, stocznie, kopalnie i tysiące zakładów innych pracy, które na stałe zniknęły z naszego kraju, a przy likwidacji, których często były do dzisiaj niewyjaśnione sprawy korupcyjne. W 2003 członkowie tych partii jak i ówczesnego rządu zachęcali Polaków do wyrażenia zgody, aby stać się jednym z członków UE. Sugerowali, że przystępując do tej konfederacji wolnych i suwerennych państw szybciej i pewniej wyprowadzimy nasz kraj z zapaści postkomunistycznej. Z ich strony było to jawne oszustwo, ponieważ doskonale wiedzieli, że UE zmierza w kierunku federalizacji, a tym samym likwidacji państw narodowych i utworzenia jednego europejskiego kraju pod przewodnictwem Niemiec. Zmiana unijnych traktatów jest kolejnym etapem federalizacji, a odebranie nam polskich lasów jest tego konsekwencją. Nadszedł najwyższy czas, abyśmy MY Polacy zaczęli rządzić naszym krajem i sami decydowali o naszym losie. Ten MANIFEST jest pierwszym krokiem w tym kierunku.
Dlatego musimy zebrać jak największą liczbę podpisów wspierających ten MANIFEST. Następnie przedłożymy go Mateuszowi Morawieckiemu - Prezesowi Rady Ministrów, który w ten sposób będzie zmuszony do akceptacji naszego głosu i odpowiedniej reakcji podczas rozmów z przedstawicielami UE.